Po pierwsze ja

Jakże często zwracamy uwagę na potrzeby innych niż swoje własne. Zachowujemy się troskliwie w stosunku do bliskich, często zaniedbując własne, podobne, a nawet identyczne potrzeby. Niektórzy uważają, że dbanie o siebie jest samolubne. W rzeczywistości jest na odwrót. Zarówno Ty, jak i osoby z Twojego otoczenia, odniesiesz ogromne korzyści, poświęcając czas na zadbanie o swoje fizyczne, emocjonalne i psychiczne samopoczucie. Zatem jak dbać o innych, nie zaniedbując siebie? W książce Po pierwsze ja, Emmy Reed Turrell, terapeutki i akredytowanej członkini Brytyjskiego Stowarzyszenia Poradnictwa i Psychoterapii czytamy: „Ta książka nauczy cię akceptacji tego, że ktoś może cię nie lubić. Pomoże ci również w przejściu nad tym faktem do porządku dziennego. Przestaniesz bać się porażki. Dowiesz się, jak znosić to, że inni cię osądzają.” Książka uczy, jak być sobą, a jednocześnie oferuje alternatywę dla uszczęśliwiania innych. Wszyscy wiemy, jak to jest chcieć, aby ludzie nas kochali, aprobowali nas i akceptowali. To część tego, co czyni nas ludźmi. I nie ma nic złego w chęci wspierania i pomagania innym. Problem pojawia się, gdy po drodze rezygnujemy z własnych potrzeb. Ponieważ kiedy pragniemy, aby inni nas lubili lub akceptowali, robimy to, by wzmocnić nasze poczucie własnej wartości, aby czuć się potrzebnym lub aby uniknąć bolesnych emocji. Dajemy, aby otrzymać. I rzadko dostajemy to, czego naprawdę potrzebujemy. Emma Reed Turrell na co dzień pracuje jako psychoterapeuta z osobami, które sprawiają przyjemność innym – klientami borykającymi się w życiu ze skomplikowanymi dylematami. Osobami, które nie mogąc zadowolić wszystkich, ale nie mają jeszcze w sobie pozwolenia, aby zadowolić siebie. W tej przełomowej, pomocnej i niezbędnej książce autorka przedstawia alternatywę dla zadowalania ludzi. Poprzez historie osób, które zadowalają ludzi ze wszystkich środowisk, oferuje spostrzeżenia i techniki, które pomogą pełniej zrozumieć siebie i żyć bardziej autentycznie. „Nie możesz się zaniedbywać, dbając tylko o dobro innych. Pamiętaj, że istnieje sposób na uszczęśliwianie siebie i ta metoda wcale nie musi być egoistyczna. Odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz być zadowalaczem, czy autentyczną osobą.” Zobaczysz, że bycie mniej nielubianym nie jest takie straszne, a nawet istnieją tego pozytywne konsekwencje. Pozwoli to odnieść sukces, zamiast bać się porażki. Nauczy akceptacji zamiast izolacji i odkryje, jak się bardziej skupić na sobie i lepiej o siebie zadbać. Przede wszystkim pomoże lepiej dbać o innych, bez przejmowania ich problemów, poprzez lepszą troskę o siebie. Niejednokrotnie zatrzymasz się co jakiś czas, by przeanalizować treść i zauważysz jak ludzie i wydarzenia, które opisała autorka, pasują do tych z Twojego życia. Poznasz, dlaczego uszczęśliwiamy innych, dowiesz się, jak wygląda ciemniejsza strona uszczęśliwiana innych, nauczysz się również zdrowego dbania o innych i zrozumiesz, dlaczego uszczęśliwianie przybiera różne formy. Następnie odkryjesz wiele scenariuszy, które ukazują różne sposoby uszczęśliwiana ludzi, od dzieciństwa po związki, przyjaźnie i nie tylko. Turrell ucieka się do swoich prawdziwych pacjentów, aby zilustrować dokładnie punkt po punkcie, w taki sposób, aby czytelnik mógł zrozumieć problemy na konkretnych przykładach. Nie trzeba czytać książki rozdział po rozdziale – można wybrać to co do ciebie pasuje i co interesuje najbardziej, Jednak jeśli przeczytasz je wszystkie to tylko z korzyścią dla ciebie. Dzięki temu zdobędziesz mnóstwo cennych wskazówek, które być może kiedyś wykorzystasz. Autorka zresztą gorąco do tego zachęca. To pomocna książka, niezależnie czy jesteś rodzicem, czy osobą w związku, bez względu na wiek i płeć, autorka zachęca do zapoznania się z opisanymi w książce historiami. Zachęca do przeanalizowania ich, poprzez wgląd we własne życie. Zadaje pytania, które mają mobilizować do refleksji – poznasz techniki i sposoby lepszego poznania i zrozumienia siebie. To doskonały podręcznik o tym jak o siebie zadbać bez wyrzutów sumienia, w zgodzie z sobą. Nauczysz się kierować opiekę na tych, którzy na to zasługują, jednak z uwzględnianiem swoich własnych potrzeb. I najważniejsze na koniec – pamiętaj, to ty decydujesz o tym dokąd zmierzasz! Powodzenia!